Proponuję by zdjąć stąd rysunek turbiny Peltona i zostawić ją tylko w kole wodnym, bo zupełnie nie przypomina współczesnych turbin (nie zdjąłem sam bo do końca nie jestem pewien). Prosiłbym jeszcze nie przerzucać schematów obiegów do innych haseł (parowego do turbiny parowej, gazowego do gazowej) ponieważ zamierzam pełniej opisać poszczególne obiegi a w tym artykule figurują jako przykład zastosowania.--Dax 01:21, 27 paź 2004 (CEST)
Znakomity plan. --Jonasz 03:13, 27 paź 2004 (CEST)
Witajcie, może by tu mocniej przerobić cały tekst? Widzę sporo małych błędów.
Proszę o przeczytanie uważnie tego fragmentu o zasadzie działania: "...Jeśli prędkość czynnika jest za mała, aby wywierać na elementy wirnika odpowiedni moment siły, wtedy potrzebna jest kierownica (np. w turbinach wodnych, parowych, gazowych) powodująca zwiększenie różnicy ciśnień pomiędzy wlotem a wylotem turbiny. Łopatki kierownicy tworzą zwężające się kanały przyspieszające i odpowiednio ukierunkowujące płyn. Jeśli czynnikiem jest gaz, to w kierownicy dochodzi do jego ekspansji i rozprężania, i jednoczesnego spadku entalpii czynnika. Entalpia zamieniana jest bowiem na energię kinetyczną." Czy na pewno nie ma tu żadnego błędu?
Tekst jest tragiczny, wprowadza w błąd w wielu miejscach. Turbina Peltona, to najwyższej jakości turbina, ale kto to może dzisiaj wiedzieć, bez studiowania odpowiedniej literatury. Pierwszy rysunek nic nie wnosi, powinien być dawno usunięty, a nie kwitnąć tutaj tyle lat. I zastąpiony czymś konkretnym, z odpowiednią dozą treści merytorycznych. Poprzedni post tutaj odnośnie błędów w tekście... Nikt nie odpisał, nie sprostował. Ładnie... Kiedyś tu coś pisałem, widać, strata czasu...