IV symfonia B-dur op. 60 Ludwiga van Beethovena powstała w roku 1806 (relatywnie szybko w porównaniu z równocześnie z nią pisanymi symfoniami V i VI). Lato 1806 roku Beethoven spędził z dala od Wiednia, odwiedzając posiadłości znajomych arystokratów: najpierw udał się do księcia Brunsvika (Węgry), następnie zaś - do księcia Lichnowskiego (Śląsk). Karl Alois Lichnowsky przedstawił kompozytora hrabiemu Oppersdorffowi. Właściciel Głogówka [Oberglogau] na Śląsku, Franz Joachim Wenzel von Oppersdorff był nie tylko bogaty, ale także rozmiłowany w muzyce; do swojej służby przyjmował tylko służących, którzy opanowali grę na jakimś instrumencie, dzięki czemu dysponował prywatną, amatorską orkiestrą. Okazał się także wielkim wielbicielem talentu Beethovena. Beethoven zgodził się napisać dla niego dwie symfonie, z których jedna, w tonacji B-dur, była, jak powiedział, prawie gotowa (1806 był rokiem niezwykłej płodności twórczej kompozytora, który ukończył wtedy m.in. Appassionatę, kwartety Razumowskiego oraz IV Koncert fortepianowy G-dur i Koncert skrzypcowy D-dur); otrzymał za nią zaliczkę 500 florenów. Wszystkim jednak, co zdołał uzyskać Oppersdorff, było poświęcenie mu IV symfonii w dedykacji; prawa do niej (a zatem i zyski z wykonań) Beethoven sprzedał bowiem komu innemu, podobnie jak symfonię pierwotnie przeznaczoną Oppersdorffowi, słynną Piątą.