Zjednoczony Sojusz Iracki – iracka koalicja wyborcza utworzona przed wyborami parlamentarnymi w Iraku w styczniu 2005. Zrzeszała 20 różnych partii i ugrupowań, spośród których najważniejszą rolę odgrywały szyicka partia Zew Islamu oraz Najwyższa Rada Rewolucji Islamskiej w Iraku.
Koalicja powstała przed wyborami parlamentarnymi w Iraku w styczniu 2005 pod nazwą Iracki Sojusz Narodowy[1], którą następnie zmieniła na Zjednoczony Sojusz Iracki. Wybory zakończyły się jej sukcesem, która zdobyła najwięcej, 48% głosów, i 140 mandatów w Izbie Reprezentantów liczącej 275 deputowanych[2]. Premierem Iraku został jeden z liderów sojuszu Ibrahim al-Dżafari z partii Zew Islamu[3]. Utworzenie koalicji popierał duchowy przywódca szyitów irackich ajatollah Ali as-Sistani[4]. Po zwycięskich wyborach Zjednoczony Sojusz Iracki zdecydował się na tworzenie koalicyjnego rządu jedności narodowej z udziałem nie tylko szyitów, ale i sunnitów oraz Kurdów. Negocjacje w sprawie utworzenia gabinetu trwały do 27 kwietnia 2005. Wbrew nadziejom al-Dżafariego rząd jedności narodowej nie przyczynił się do budowania narodowej wspólnoty Irakijczyków i niwelowania podziałów religijnych, lecz okazał się nieskuteczny i pogrążony w wewnętrznych sporach[5].
Przed wyborami parlamentarnymi w grudniu 2005 do koalicji partii dołączyły organizacje popierające Muktadę as-Sadra[6]. Zjednoczony Sojusz Iracki zwyciężył w wyborach parlamentarnych w Iraku w styczniu 2005. Koalicja uzyskała 41,19% głosów i 128 mandatów w Izbie Reprezentantów[7]. Podobnie jak w poprzednich wyborach, zdobyła poparcie głównie irackich szyitów[8]. W niektórych regionach kraju, gdzie żyje ich niewielu, w ogóle nie prowadziła kampanii wyborczej[9]. Zjednoczony Sojusz Iracki głosił hasła jedności narodowej Irakijczyków, wdrożenia w życie nowej konstytucji, wycofania się kierowanej przez Amerykanów koalicji z Iraku, utworzenia irackich władz samorządowych[8]. Obiecywała również walkę z korupcją i antyrządowymi partyzantkami[4]. Ponowne zwycięstwo Sojuszu, którego poprzedni rząd okazał się nieskuteczny[10], spotkało się z protestami społecznymi. Zwłaszcza w Bagdadzie i na obszarach zamieszkanych w większości przez sunnitów w 2006 miały miejsce manifestacje, podczas których zarzucano politykom koalicji wywarcie wpływu na centralną iracką komisję wyborczą w celu sfałszowania wyników głosowania. Ostatecznie komisja stwierdziła, że podczas głosowania miały miejsce nieprawidłowości, które jednak nie wpłynęły na końcowe rezultaty[11].
Gorszy wynik Zjednoczonego Sojuszu Irackiego sprawił, że sojusz stracił większość parlamentarną. Utworzenie rządu koalicyjnego z udziałem sunnitów było tym razem dla niego koniecznością[12]. Premierem Iraku został inny polityk Zewu Islamu Nuri al-Maliki[3]. Zjednoczony Sojusz Iracki w latach 2006-2007 coraz bardziej pogrążał się w sporach wewnętrznych między sadrystami, Zewem Islamu i Najwyższą Radą Rewolucji Islamskiej w Iraku[13].
Przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi Zew Islamu opuścił Zjednoczony Sojusz Iracki i wszedł do nowej, utworzonej z inicjatywy al-Malikiego koalicji Państwo Prawa. W mniejszym stopniu odwoływała się ona do haseł religijnych (jedność szyitów irackich), głosząc zamiast tego nacjonalizm iracki[7][14]. Zjednoczony Sojusz Iracki powrócił do pierwotnej nazwy[4]. W wyborach parlamentarnych w Iraku w 2010 Narodowy Sojusz Iracki zajął trzecie miejsce, zdobywając 18,2% głosów[7]. Wiele z pierwotnego poparcia stracił, gdyż w okresie sprawowania władzy nie odniósł sukcesów ani w walce z korupcją, ani w budowaniu stabilności wewnętrznej Iraku[4].