Dyskusja:Antropozofia

" Według Steinera, było dwóch Jezusów, gdyż ewangelie w różnych miejscach sobie przeczą"

Nie bardzo rozumiem. Ewangelie są nieścisłe gdyż pierwszą była Mateusza, historycznie najbardziej prawdziwa, a następne napisane później w oparciu o nią. Z każdą kolejną zostały dodawane kolejne wątki na zasadzie legendy przenoszonej z ust do ust (np. złoczyńcy na krzyżu). Stąd nieścisłości, nie ma w tym niczego dziwnego. Podany tutaj obraz Jezusa jest najbardziej absurdalny ze wszystkich mi znanych. Bardzo pokrętnie to wszystko opisane, posklejane rzeczy z różnych kultur bez głębszego zamysłu i oryginalności.

  • Bez urazy, skąd niby wie to wszystko? Za pierwszą (relata refero) uchodzi Marka.

Bardzo dużo tu propagandy, bardzo mało obiektywizmu. Nikt tego nie ogłosił, ale czyżby wraz ze zmianą czasu zniesiono na Wiki NPOV? Wszystko co czytamy w rozdziale "Doktryna antropozoficzna" jest reklamą pewnej formy wiary: co mamy robić, jak osiąnąć wtajemniczenie itd. Jeszcze kilka wskazówek, a ulegnę namowom i poproszę o adres świątyni. (Ilmatar 02:39, 28 mar 2005 (CEST))[odpowiedz]

Bo też ta definicja to jeden wielki bełkot, z antropozofią nie ma to wiele wspólnego. Wiele jest za to przekłamań, nieścisłości, a także uproszczeń tak prywmitywnych, że aż to niesmaczne... Prawdziwa antropozofia to pełna głębi nauka, droga poznania człowieczeństwa we wszystkich jego aspektach. Droga do przekroczenia granic poznania, do odnalezienia w sobie samego centrum własnej istoty i do przekroczenia ograniczeń własnej niedoskonałej natury. I żeby dowiedzieć się czym jest, należałoby zetknąć się z nią bezpośrednio, nie poprzez takie bzdurne definicje. (ROGG)

Popieram - ilość przekłamań, uproszczeń i błędów sprawia, że trudno to czytać, gdy się rzeczywiście zna antropozofię. Poza tym - widać ideologiczną rękę katolicką - np. w stwierdzeniach dotyczących Chrystusa, który opisany jest jak jedno z pomniejszych bóstw, a nie Osoba Trójcy Świętej. Do tego dochodzi kuriozalne stwierdzenie, że antropozofia " w oczywisty sposób kłoci się z chrześcijaństwem". Ale gdy do edycji bierze się ktoś z niewielkim pojęciem o antropozofii - nie jest to dziwne. Z tym, że taka osoba powinna powstrzymać się od sadzenia takich błędów. Sprawa jest na to zbyt poważna.(MTNowak)

"Droga do przekroczenia granic poznania, do odnalezienia w sobie samego centrum własnej istoty i do przekroczenia ograniczeń własnej niedoskonałej natury" Czy nie jest to wstęp do bałwochwalstwa, stawianie siebie jako centrum, afirmacja egocentryzmu, nakłanianie do egoizmu, grzech przeciwko 1 przykazaniu – stawianie człowieka, siebie samego w miejscu należnym Bogu, „Bo kto chce zachować swoje życie ten utraci je. Ale kto ofiaruje całe swoje życie Bogu ten będzie zbawiony"


Dyskusja:Antropozofia

Dodaje.pl - Ogłoszenia lokalne