Zwycięzcy | |
Klasyfikacja indywidualna | |
---|---|
Klasyfikacja drużynowa |
4. edycja UCI ProTour 2008 rozpoczęła się w styczniu wyścigiem Tour Down Under. W stosunku do poprzednich lat w formule ProTour zaszły znaczące zmiany. Przede wszystkim od cyklu oderwali się organizatorzy trzech największych wyścigów wieloetapowych: Tour de France, Giro d’Italia oraz Vuelta a España. Co za tym idzie, również inne wyścigi organizowane przez te firmy zostały odłączone od ProTour (m.in. Paryż-Roubaix, Giro di Lombardia czy Paryż-Nicea). Dwa wyścigi wykupione przez koncern Lagardere[1] (do którego należy 25% akcji ASO - organizatora Tour de France) a więc Deutschland Tour i Vattenfall Cyclassics pozostają na razie w kalendarzu ProTour. Cała sytuacja jest efektem kilkuletniego sporu między wspomnianymi firmami a UCI.
Drugą zmianą będą wprowadzane tzw. „paszporty biologiczne”, mające być narzędziem do walki z dopingiem. Polegać to ma na stworzeniu bazy danych zawierającej wyniki krwi i moczu wszystkich zawodników. Na podstawie tych danych będzie można porównać pierwotne wyniki krwi kolarza z wynikami uzyskiwanymi podczas kontroli antydopingowych w trakcie wyścigów. Paszporty będą obowiązywać także na Tour de France i innych wyścigach poza ProTour.[2]
Trzecią zmianą jest rozszerzenie cyklu na wyścigi odbywające się poza granicami Europy. Pierwszym krokiem do tego jest przyznanie 4-letniej licencji ProTour australijskiemu Tour Down Under[3]. Przewodniczący UCI, Pat McQuaid planuje włączyć do cyklu także wyścigi odbywające się w Azji i Ameryce Północnej. Wstępne rozmowy są prowadzone z Rosją i Chinami.[4]
Zmniejszono także liczbę drużyn z licencją ProTour z 20 do 18 grup. UCI do końca stycznia przyzna również „dzikie karty” drużynom, które spełnią wymogi finansowe i organizacyjne. O status dzikiej karty ubiega się 20 teamów (nie ma w tym gronie grupy z Polski)[5].
W dniu przerwy podczas Tour de France 2008 17 z 18 drużyn (a więc wszystkie poza Team Astana, która nie została zaproszona do udziału w TdF) wspólnie postanowiło nie przedłużać licencji ProTour na rok 2009 i wraz z organizatorami trzech największych wyścigów wieloetapowych (Amaury Sport Organisation (ASO), RCS Sport i Unipublic) stworzyć alternatywny system wyścigów. Stawia to istnienie cyklu pod znakiem zapytania.[6]